[WIDEO, FOTO] "W obronie Twojego miejsca pracy". Pikieta przed bramą główną PG Silesia

W zgromadzeniu przed bramą kopalni Silesia wzięli udział nie tylko pracownicy i związkowcy z czechowickiego zakładu, ale też członkowie "Solidarności" z całego regionu. Na miejscu byli też politycy Prawa i Sprawiedliwości - Janusz Kowalski, Przemysław Drabek, Stanisław Szwed, Grzegorz Puda oraz Grzegorz Gaża - a także poseł Konfederacji Bronisław Foltyn. Zabrakło władz samorządowych.

Podczas konferencji prasowej przed pikietą poseł Przemysław Drabek podkreślił, że politycy PiS przyjechali do naszego miasta po to, aby wyrazić jedność z pracownikami PG Silesia i mieszkańcami Czechowic-Dziedzic.

- Jako poseł tego regionu nie mogę milczeć patrząc na to, co się dzieje. Jakie ryzyko niesie za sobą zamknięcie tej kopalni. Prawie 1000 osób może stracić pracę. (...) Razem z parlamentarzystami PiS jesteśmy po to, aby o tym głośno mówić. Zawsze będziemy wspierali mieszkańców tego regionu i wszystkich pracowników - dodał.

Inny z parlamentarzystów PiS Janusz Kowalski zwrócił uwagę, że w kopalni Silesia może być wydobywane nawet 2 miliony ton węgla.

- Chcemy zadeklarować pełne wsparcie dla Solidarności - nie tylko w kontekście walki o miejsca pracy, ale też w kontekście walki o to, aby tutaj również inwestowano w wydobycie węgla kamiennego. Aby budować suwerenność energetyczną o własne zasoby, własny węgiel, a nie importowany gaz ziemny. Dzisiejsza pikieta jest pikietą w interesie wszystkich Polaków. Walczymy o niskie ceny energii i polski węgiel - podkreślił.

- Walka o polski węgiel, polskie kopalnie i kopalnię Silesia to walka o bezpieczeństwo wszystkich Polaków. Bezpieczeństwo energetyczne, suwerenność i naszą niezależność - dodał poseł Przemysław Drabek.

Dodajmy, że podczas zgromadzenia przemawiał również Kazimierz Grajcarek, który w 1980 roku założył w kopalni Silesia NSZZ "Solidarność".

Poniżej zapis przemówienia wygłoszonego podczas pikiety przez przewodniczącego zakładowej Solidarności Grzegorza Babija, który mówił w nim między innymi o złożeniu zawiadomienia do prokuratury.



- Pracownicy PG Silesia wyrażają zaniepokojenie planami restrukturyzacji, które prowadzą do zwolnień, w tym również działaczy związkowych. W styczniu 2025 roku zwolniony został Krzysztof Kwaśny, wiceprzewodniczący Solidarności, który był objęty ochroną przedemerytalną i związany z kopalnią od ponad 40 lat. Zarząd PG Silesia odpiera zarzuty o zamiar likwidacji kopalni, jednak związkowcy pozostają sceptyczni wobec przedstawionych planów restrukturyzacyjnych - przekazała Solidarność Podbeskidzie.